“Nie będę się z Tobą bawić, bo jesteś Maluszkiem”. Rozmowa dzieci lat 6 i 5. Cała praca mamy poszła do kosza. Rozmowy o nowej grupie, nowych koleżankach poszły w zapomnienie. Pojawił się smutek, złość. Łzy. Na nowo trzeba rozpocząć pracę. A dlaczego? Bo inna mama nie nauczyła swojego dziecka co to akceptacja i tolerancja.
Dorośli a dzieci
Dzieci są wzrokowcami. Mają doskonały słuch. Potrafią zrozumieć więcej niż wydaje się dorosłym. Dlatego tak ważne jest, aby z dziećmi rozmawiać. Uczyć ich. Mówić, że wszyscy się różnimy, ale wszyscy jesteśmy równi. Nie ma znaczenia jaki kolor skóry mamy, jaką płeć, kogo kochamy, czy ile mamy lat. Ważne, że każdy z nas jest człowiekiem. Ma takie same prawa jak Ty i Ja.
Dzieci mają małą przewagę nad dorosłymi. Są dziećmi. Nie muszą wszystkiego rozumieć. To My dorośli musimy, mamy obowiązek, nauczyć nasze dzieci akceptacji. To w naszych rękach spoczywa odpowiedzialność za naukę naszych dzieci. Musimy im pokazać, że każdy człowiek jest równy.
Pokaż co to akceptacja!
Ty i Ja jesteśmy wzorami dla swoich dzieci. Ty i Ja, a w zasadzie nasze zachowania pokazują dzieciom jak mają się zachowywać. To my pokazujemy im dobre, ale również złe czyny. Nawet to jak mówimy i co mówimy nasze dzieci chłoną jak gąbki. A najszybciej uczą się przekleństw…
Dlatego tak ważne jest, aby przy dzieciach nie poruszać wszystkich tematów. Dzieci niech zostaną dziećmi. Nie muszą przecież wiedzieć o sprawach dorosłych. Owszem rozmawiajmy z nimi, ale nasze niezadowolenie niech pozostanie z nami. Nie przekazujmy go dalej.
Akceptacja naucz jej!
Jednak nie tylko w przedszkolu dzieci muszą wiedzieć czym jest akceptacja. Bardzo często zapominają o tym w szkole, a później w dorosłym życiu. Kto jak nie my mamy ich tego nauczyć? Kiedy, jak nie od najmłodszych lat mamy uczyć nasze pociechy akceptacji drugiego człowieka.
Nie ważne jak wygląda, kogo kocha albo w co wierzy człowiek. Ważne, że ma takie same prawa jak TY. Ma prawo żyć jak chce ON sam. Ty też żyjesz jak TY chcesz. Uszanuj to i zaakceptuj. Naucz tego swoje dziecko.