Podsumowanie czytelnicze Styczeń 2021

podsumowanie

Pierwsze dni lutego to idealna okazja, by podsumować czytelniczo miesiąc, który już minął. Styczeń zaczął się u mnie dość słabo, jeśli chodzi o książki, gdyż kończyłam jedną z grudnia, lecz w połowie udało mi się trafić na dość ciekawe i lekkie lektury. W związku z tym na mojej liście odznaczyłam przeczytanych 8 książek. Jakich? Zapraszam na podsumowanie czytelnicze Styczeń 2021.

“Miłość czyni dobrym” Katarzyna Bonda

Po tę dość grubą powieść, która z początku bardzo mnie przerażała, sięgnęłam dzięki wydawnictwu Muza. Od pewnego czasu miałam ochotę przeczytać książkę autorki, by sprawdzić na czym polega jej fenomen oraz jak odbiorę jej styl pisania. Niestety muszę przyznać, iż mnie nie porwała. Ma bardzo specyficzny, co nie znaczy, że zły, styl. Trochę ciężki dla mnie, aczkolwiek po ok 300 str przyzwyczaiłam się i książkę czytało mi się dobrze. Jak jednak odebrałam tę powieść ? Zapraszam Cię na mój IG, gdzie dowiesz się zdecydowanie więcej.

“Porachunki. Grzechy Mafii” Magdalena Winnicka

W styczniu swą premierę miała druga część serii Grzechy Mafii autorki Magdaleny Winnickiej. Pierwszą wspominam dobrze, a druga to było totalne zaskoczenie. Poznając losy Felicji i Alexandra miałam trochę mieszane uczucia. Czasem czułam się jak na akcji filmu sensacyjnego, czego osobiście nie lubię. Byłam totalnie zaskoczona zupełnie inną książką niż spodziewałam się otrzymać. Jestem bardzo ciekawa trzeciej części, a po więcej zapraszam tym razem w inne miejsce.

“Otwórz się na miłość” Natalia Sońska

W styczniu postanowiłam wrócić jeszcze do okresu przedświątecznego i poczuć ten klimat. Wybrałam książkę Natalii Sońskiej “Otwórz się na miłość”. Cóż to była za historia. Pełna piękna, miłości, problemów, smutku i zwyczajnej bezsilności ludzkiej. Zarazem miała w sobie coś, co sprawiało, iż trudno było mi ją odłożyć nie poznając do końca losów głównych bohaterów. Bardzo ją polecam! O tym dlaczego historia zostanie ze mną dłużej przeczytasz więcej w moim książkowym świecie.

“Psoriasis Vulgarna” Arkadiusz Kasprzak

Łuszcza to choroba, którą nie można się zarazić. Jest to niestety temat tabu, a autor postanowił napisać historię, której fabuła zawiązana będzie z tą chorobą. Brawa mu za to, bo dzięki tej lekturze można po części poznać łuszczycę. Jednak nie tylko o chorobie autor pisał, a o całej otaczającej chorego rzeczywistości. Tej bliższej i dalszej. Jak odebrałam tę książkę, warto po nią sięgnąć? Przekonasz się czytając moje dwa teksty: krótszy i dłuższy.

“Free Birds” Emilia Szelest

Premierę książka miała 27.01 i jeśli jeszcze jej nie czytałaś to nadrób koniecznie zaległości. Tę lekką, przyjemną historię przeczytasz w kilka wieczorów zimowych. Odprężysz się, wyciszysz, uśmiechniesz i dzień zakończysz pozytywnie zrelaksowana. Autorka znakomicie poprowadziła bohaterów, nie są przesłodzeni, zbyt wulgarni a fabuła wciąga. Idealna na zbliżające się Walentynki, ale nie tylko. Poznaj więcej moich myśli, które znajdziesz w moim książkowym świecie.

“Klub Pana G” Maya Frost

Ta debiutancka powieść autorki, która pisze pod pseudonimem, miała swoją premierę w styczniu. Był to erotyk, do którego mam mieszane uczucia. Momentami fabuła była naprawdę dobra, by za chwilę coś mi zaburzyło moją radość z czytania. Nie mogę powiedzieć, że nie polecam tej książki. Wręcz przeciwnie, uważam, iż każdy kto lubi ten rodzaj literatury powinien po nią sięgnąć i ją przeczytać. Ja na pewno dam jeszcze szansę autorce, by wyrobić sobie ostateczne zdanie. Cały czas myślę o tym, jak określić to czego mi w niej zabrakło… Wyraziłam swe zdanie szerzej, mam nadzieję, że znajdziesz czas by się z nim zapoznać.

“Daj nam jeszcze szansę” Sylwia Trojanowska

Ta książka była na moim stosie hańby już jakiś czas. Lubię styl autorki, a pierwsza część serii, bardzo zapadła mi w pamięć. Drugą część można czytać nie znając pierwszej. Urzekła mnie bardzo ta powieść. Ta historia, która zdarzyć się może każdej z nas, jest piękna. Pokazuje to o czym często w życiu zapominamy. A jeden przypadek sprawia, iż … więcej nie zdradzę, a zaproszę, wiesz gdzie 🙂

“Wszyscy muszą zginąć” Marcel Moss

O tej książce, gdy publikuję ten post, jeszcze nic nie napisałam, nigdzie. Bo po jej lekturze, układam niektóre myśli. Premierę owa historia ma 10.02.2021. Muszę przyznać, że książkę pochłonęłam w dwa wieczory. Czytając czułam jak rośnie we mnie napięcie i z każdą kolejną stroną zastanawiałam się, kiedy poznam rozwiązanie tej zagadki. W momencie, gdy rozpoczęłam owy rozdział miałam wrażenie, iż zeszło ze mnie powietrze. Świetnie napisana fabuła, przemyślana, podzielona na przeszłość i teraźniejszość. Mogę napisać jedno słowo: POLECAM! Po więcej zapraszam już dziś wieczorem na mój IG.

Podsumowanie czytelnicze Styczeń 2021

To był dobry miesiąc, jeśli chodzi o książki. Lubię przeplatać ze sobą gatunki i poznawać różne historie. Te przyjemne i te wymagające przemyśleń. Udało mi się uniknąć dużych rozczarowań, a niektóre książki na pewno zostaną ze mną dłużej. Tak przedstawia się moje Podsumowanie czytelnicze styczeń 2021.

A jakie książki u Ciebie królowały w styczniu?

Komentarz do “Podsumowanie czytelnicze Styczeń 2021”

  1. Fajnie spotkać osobę o podobnym hobby. Je teraz jestem na etapie konsumpcji książek Kena Folleta. Bardzo dobre sensacje – światowe klasyki. Dzięki za listę. Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *