Żłobek ostateczna ostateczność dla każdego dziecka…

Żłobek – przechowalnia dzieci. Nie wychowują. Są tylko od tego, aby rodzice pracujący mieli co zrobić z dzieckiem przez 8h. Najlepiej jak dziecko będzie z mamą do 3 roku życia, albo dłużej. Jego kontakty z rówieśnikami niech będą ograniczone, bo przecież będzie chorować. Żłobek to zło! Matko, ojcze żłobek to ostateczna ostateczność dla dziecka.

Żłobek to przechowalnia

Od razu mówię, że to MIT! Nie wiem skąd to przekonanie, bo jak tylko słyszę, jak ktoś tak mówi o żłobku to… się denerwuję (delikatnie mówiąc). Przecież żłobki uczą. W żłobkach dzieci się rozwijają. Poznają świat. Zaraz mi powiesz, że owszem poznają, ale przecież rodzice też im mogą świat pokazać.

A proszę bardzo pokażcie. Ale jestem pewna, że nie nauczycie go jednego. Nie nauczysz Twojego dziecka jak żyć w społeczeństwie. Nie nauczysz go życia w grupie swoich rówieśników. Dzieci najlepiej się rozwijają wśród innych dzieci.

W żłobkach dzieci CHORUJĄ.

Tak. W domach też. W przedszkolach też. Baaa niektóre dzieci chorują od urodzenia (nie znaczy, że są śmiertelnie chore, albo mają wadę genetyczną). Niedawno usłyszałam, że dzieci do któregoś tam roku życia nabierają odporności. Owszem nabierają, ale jak mają gdzie. Nie nabiorą jej w domu, gdzie od urodzenia mają ciągle te same wirusy i bakterie.

Dzieci chorują. Inne mniej, drugie więcej. Nie wiesz jak będzie chorować Twoje dziecko. Może będzie chorować co dwa tygodnie, może raz na pół roku. Nie wiesz. Za to mogę Ci powiedzieć z pełną świadomością, że to mija. Dzieci przychodząc do żłobka (ale też do przedszkola) przychodzą do obcej grupy dzieci. Tu są inne bakterie, inne wirusy niż w domu. Jeśli ich organizm nie nauczy się z nimi walczyć to nigdy nie nabierze odporności.

Zresztą, kiedyś dziecko wychorować się musi. Czy to będzie w żłobku, czy w domu, przedszkolu, szkole nie ma znaczenia. Na pewno Cię nie ominie.

Żłobki NIC nie uczą.

Rozumiem, że jesteś uzdolnioną wszechstronnie osobą. Znasz kilka języków obcych, potrafisz wszystkie wierszyki i piosenki dziecięce na pamięć. Masz nieograniczoną ilość czasu, a w domu masz sprzątaczkę, kucharkę i asystentkę, które wszystko za Ciebie zrobią, gdy Ty zajmiesz się dzieckiem.

Szczerze nie wiem jakbyś się starała, co byś robiła i jak na głowie wstawała, nie nauczysz sama dziecka tego co nauczy się w żłobku. Większości z nas nie stać na to, a już na pewno 99% nie ma czasu, aby poświęcić cały dzień na naukę swojego dziecka. Nie rzadko idziemy na łatwiznę i dajemy tablet niż z dzieckiem pokolorować, podyskutować.

Ja z pełną świadomością mówię, że żłobek uczy. Uczy wszystkiego. Zaczynając od podstawowych rzeczy jak jedzenie sztućcami, korzystaniem z nocnika, na wierszykach i językach obcych kończąc. Ja jestem leniwą osobą i nie widzę siebie, żebym mogła tak wiele nauczyć dziecka w domu. Ponadto wyznaję zasadę, że do momentu pójścia do szkoły w domu się bawimy. Jeśli moje córki mają ochotę na naukę to mi to mówią i poprzez zabawę się uczymy. (żeby nie było w żłobku poprzez zabawę się uczy przede wszystkim)!

Żłobek to ostateczna ostateczność

Nie, nie i jeszcze raz nie. Jeśli tylko możesz i masz możliwość to jestem jak najbardziej za tym, aby dziecko poszło do żłobka. Rozumiem, że jak kogoś nie stać na żłobek to dziecka nie puści, ale nie rozumiem w drugą stronę. Nikt mi nie wmówi, że żłobki to zło. Jeśli nie odpowiada nam jeden, szukamy innego. Zresztą przed wysłaniem dziecka do żłobka dowiadujemy się wszystkiego o danym miejscu.

My mieliśmy po raz drugi rozpocząć przygodę ze żłobkiem. Niestety przez chorowanie musimy na pół roku odroczyć nasze żłobkowanie. Ale nikt nie zmieni naszej decyzji, chyba że lekarz i kolejna choroba, co do tego, że młodsza córka pomaszeruje do żłobka. Nie czuję się wyrodną matką. Nie jestem złą matką. Wiem, że w żłobku będzie jej dobrze.

Ja jestem szczęśliwa. A jeśli ja jestem, to moje dzieci też. W końcu szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci.

ps. jeśli jesteś szczęśliwa będąc w domu z dzieckiem to też dobrze, ale jeśli narzekasz zastanów się nad żłobkiem!

[fb_button]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *